wtorek, 11 listopada 2014


Kowalska po raz drugi staje przed sądem:
- Ile pani ma lat?
- Trzydzieści osiem, wysoki sądzie.
- Chwileczkę pięć lat temu mówiła pani to samo!
- Ależ oczywiście, wysoki sądzie. Ja nigdy nie zmieniam zeznań.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz